2014/07/03

watch out



(Długo zastanawiałam się od czego by tu zacząć, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy.)
 Ostatni raz aparat w dłoniach miałam w październiku, i jak się okazało, były to ostatnie zdjęcia moim starusieńkim nikonem. Czas przypomnieć sobie jak to jest trzymać w dłoniach puszkę i bawić się w fotografa. 
Na pierwszy ogień idą zdjęcia z Natalią w iście wakacyjnym klimacie

enjoy! 














  






1 komentarz: